Witajcie w Chomiczej Chatce!

   

Luffy w środowisku naturalnym, czyli na dłoni ;)

        Większość z nas znała osobę, która posiadała chomika - z racji tego, że chomik jest zwierzęciem małym i puchatym, w wyobraźni większości mało wymagającym, najczęściej posiadaczem było dziecko. Chomik kojarzył się z trocinami, kółkiem do biegania i ... nieprzyjemnym zapachem. Być może dlatego wiele dorosłych osób, którym opowiadam o tym, że posiadam chomiki, krzywi automatycznie nos. Gdy mają okazję mnie odwiedzić są zdziwieni, że: 1) zdrowe i zadbane chomiki nie produkują brzydkiego zapachu, 2) chomiki mogą wejść chętnie na rękę i nie gryzą, 3) jeden chomik mieszka w ogromnym akwarium. 

        Chomik w sklepie zoologicznym to koszt około 30 zł. Wizyta u weterynarza specjalisty od gryzoni to koszt około 150 zł, więc równowartość pięciu chomików. Jeżeli ludzie nie są świadomi, z jakimi obowiązkami i kosztami wiąże się posiadanie chomika, będą bazować na swoich wyobrażeniach, że wystarczy trochę trocin, druciane kółko do biegania i że to normalne, gdy chomik brzydko pachnie lub gryzie szczebelki klatki. Celem tego bloga jest m. in. szerzenie wiedzy na temat chomików, żeby osoby je kupujące/adoptujące wiedziały, z czym wiąże się zapewnienie domu tym małym gryzoniom. W tym celu przeszukuję liczne zagraniczne artykuły naukowe i popularnonaukowe i tworzę posty, w których uwzględniam także swoje doświadczenia.

        Jeżeli czytasz tego posta to daj znać w komentarzu, podziel się swoimi doświadczeniami, skoryguj moje błędy - zapraszam do stworzenia tutaj chomiczej społeczności :)